Każdy drobiazg podarowany od serca jeszcze lepiej zapadnie w pamięć, gdy będzie niebanalnie zapakowany. Mój pomysł może nie jest jakiś wyjątkowy, ale mam nadzieję, że się spodoba i zostanie wykorzystany na wiele okazji. Pomysł zrodził się po dzisiejszych zakupach. Zauważyłam w sklepie papierniczym beżowe koperty, wzięłam jeszcze foremki na babeczki i drewniane spinacze. Resztę dodatków znalazłam w domu. Koperty zagięłam na bokach i na dole, aby uformować przestrzenne torebki. Po naklejeniu okna, choinki i prezentu zagięłam do siebie górną część torebki, nałożyłam ośnieżony dach i całość zacisnęłam spinaczem. Powstał taki domek na drobiazgi. Zachęcam do wykonania własnych opakowań.
Warto zobaczyć też:
0 Comments
Słowa piosenki były wprowadzeniem do malowania farbami pejzażu późnej jesieni. Zadaniem dzieci było uzyskanie różnych odcieni szarości przez mieszanie białej farby z czarną. Chryzantema została pomalowana kredkami. Pierwszaki były zadowolone ze swoich prac.
"A gdy szary każdy ranek, szarobury śpi przystanek. Coraz trudniej wstać do szkoły, szary kundel niewesoły. To listopad popielaty zerwał liście, zabrał kwiaty. La la la la la la la Każdy miesiąc własny kolor ma." |
Twórca
Helena Trela - nauczycielka z wieloletnim stażem. Kategorie
Wszystkie
|
Plastuś